by Juljan Korsak (1807 - 1855)
Barkarola
Language: Polish (Polski)
Po dolinie Brenta płynie, po niej pływa cień gondoli, Z szmerem wiosła fala niosła tęskną nutę barkaroli. Moja luba, dziewic chluba, gdzieś mię czeka na krużganku, Łamie dłonie, we łzach tonie, myśli marzy o kochanku. Troska dzienna, noc bezsenna z nas jak upiór krew wysysa, Aż nim skroni nie osłoni grobowego cień cyprysa. Każdą nocą z chmur migocą, wciąż na ziemię patrzą gwiazdy: Jak świat światem, zimą, latem nieskończone kończą jazdy. Rosy leją, lecz nie mdleją jak płaczący w smutku człowiek. Nie kochają, łez nie znają, nie wypłaczą złotych powiek. Serce chore w nocną porę, jak kwiat nosny się otwiera, Bo rozpacza bez słuchacza dusza czuła, miłość szczera. Płyń, płyń, łodzi, księżyc wschodzi, ot, i luba na krużganku! Łamie dłonie, we łzach tonie, myśli, marzy, myśli, marzy o kochanku. Blask księżyca pięknej lica kołem światła opromienia. Gdy ją zoczył, na brzeg skoczył i zmieszali łzy, westchnienia. Po dolinie Brenta płynie, po niej pływa cień gondoli, Lecz o mdlała i skonała tęskna nuta barkaroli, barkaroli.
Text Authorship:
- by Juljan Korsak (1807 - 1855) [author's text not yet checked against a primary source]
Musical settings (art songs, Lieder, mélodies, (etc.), choral pieces, and other vocal works set to this text), listed by composer (not necessarily exhaustive):
- by Stanisław Moniuszko (1819 - 1872), "Barkarola" [ sung text checked 1 time]
Researcher for this text: Emily Ezust [Administrator]
This text was added to the website between May 1995 and September 2003.
Line count: 18
Word count: 164