by Józef Ignacy Kraszewski (1812 - 1887)
Był sobie dziad i baba
Language: Polish (Polski)
Był sobie dziad i baba, Bardzo starzy oboje, Ona kaszląca i słaba, On skurczony we dwoje. Mieli chatkę maleńką, Taką starą jak oni, Jedno miała okienko I jeden był wchód do niej. Żyli bardzo szczęśliwie I spokojnie jak w niebie, Czemu ja się nie dziwię, Bo przywykli do siebie. Tylko smutno im było, Że umierać musieli, Że się kiedyś mogiłą Długie życie rozdzieli. I modlili się szczerze, Aby Bożym rozkazem, Kiedy śmierć ich zabierze, Zabrała dwoje razem. – Razem? To być nie może, Ktoś choć chwilę wprzód skona! – Byle nie ty, nieboże! – Byle tylko nie ona! – Wprzód umrę! – woła baba. – Jestem starsza od ciebie, Co chwilę bardziej słaba, Zapłaczesz na pogrzebie. – Ja wprzódy, moja miła. Ja kaszlę bez ustanku I zimna mnie mogiła Przykryje lada ranku. – Mnie wprzódy! – Mnie, kochanie! – Mnie, mówię! Dośćże tego, Dla ciebie płacz zostanie! – A tobie nic, dlaczego? I tak dalej, i dalej Jak zaczęli się kłócić, Jak się z miejsca porwali, Chatkę chcieli porzucić. Aż do drzwi, puk, powoli: – Kto tam? – Otwórzcie, proszę, Posłuszna waszej woli, Śmierć jestem, skon przynoszę! – Idź, babo, drzwi otworzyć! – Ot to, idź sam, jam słaba, Ja pójdę się położyć – Odpowiedziała baba. – Fi! Śmierć na słocie stoi I czeka tam nieboga! Idź, otwórz z łaski swojej! – Ty otwórz, moja droga. Baba za piecem z cicha Kryjówki sobie szuka, Dziad pod ławę się wpycha… A śmierć stoi i puka. I byłaby lat dwieście Pode drzwiami tak stała, Lecz znudzona, nareszcie Kominem wejść musiała.
About the headline (FAQ)
Text Authorship:
- by Józef Ignacy Kraszewski (1812 - 1887), "Był sobie dziad i baba" [author's text checked 1 time against a primary source]
Musical settings (art songs, Lieder, mélodies, (etc.), choral pieces, and other vocal works set to this text), listed by composer (not necessarily exhaustive):
- by Stanisław Moniuszko (1819 - 1872), "Dziad i baba" [sung text not yet checked]
Researcher for this text: Emily Ezust [Administrator]
This text was added to the website: 2009-08-13
Line count: 60
Word count: 258